ETNO-JAZZOWY KONCERT ZESPOŁU „ORATNITZA”

DSC00617aW samym środku karnawału – 28 stycznia 2016r. – w Bułgarskim Instytucie Kultury odbył się huczny, muzykalny i taneczny wieczór w etno-jazzowych rytmach zespołu „Oratnitza”. Koncert ten był początkiem europejskiego zimowego tournée zespołu, które jest niezwykłą okazją do promocji bułgarskiej muzyki przed publicznością kilku państw Europy Centralnej i Zachodniej, a także do zaprezentowania najnowszego albumu „Folktron”.
Wieczór rozpoczęły słowa dyrektorki Instytutu, Kaliny Stanchevej, która przedstawiając po krótce tradycję karnawału, wpisała w nią historię grupy muzycznej, której nazwa związana jest właśnie ze starym zwyczajem tego magicznego okresu. W Polsce, zgodnie z XVII-wieczną tradycją, karnawał rozpoczyna się 6 stycznia – w Święto Trzech Króli – i trwa do Środy Popielcowej, która w tym roku przypada na 9 lutego. W zależności od tradycji różnorodnych krajów chrześcijańskich, zabawa karnawałowa dobiega końca na siedem tygodni przed Wielkanocą. Jest to czas zabawy, kolorów, tańca, balów i poczęstunku. Jej korzenie sięgają aż do czasów Antyku – greckich dionizji i rzymskich bachanalii. Jednak to dopiero w okresie chrześcijańskiego średniowiecza i renesansu ukształtowały się karnawałowe tradycje hucznych ludowych zabaw, dokładnie między Nowym Rokiem, a Wielkim Postem. Przeniknięte są one do dziś motywami tańców afrykańskich, indiańskich, rytmów samby z Rio, jazzu, weneckich masek, operetek, dworskich balów, kolorowych pochodów, tańców narodowych i pieśni. I to właśnie w tę wieloletnią tradycję wpisała się tego wieczora bułgarska etnomuzyka. Nazwa zespołu związana jest bowiem ze zwyczajem palenia oczyszczającego duszę ognia, zwanego w Bułgarii „oratnitza” na zakończenie karnawału – w Środę Popielcową.
Na koncercie zabrzmiały utwory z różnych rejonów Bułgarii – od Strandży, przez Trację, po muzykę bułgarskich Szopów – z których większość pochodziła z płyty premierowej „Folktron”. Jak tłumaczyli sami członkowie „Oratnitzy” (Christian Georgiew – kawala, wokal; Georgi „Horhe” Marinow – didgeridoo; Petar „Buny” Jordanow – cajon; Iwan „Pop” Gospodinow – wokal), tytułowy folktron to cząstka elementarna, podobna do elektronu, która łączy wszystkich ludzi przez muzykę instrumentów z całego świata. Dlatego właśnie grę zespołu przenika zapomniany bułgarski folklor, nieregularne bałkańskie rytmy, motywy muzyki Aborygenów, hip-hop, drum ‚n’ bass i cerkiewne zaśpiewy. „Oranitza”, poszukując tego najważniejszego składnika, pozostała jednak wierna swojej podstawowej misji, którą jest przechowanie i rozpowszechnianie wartości bułgarskiego folkloru oraz przybliżenie szerszej publiczności piękna bułgarskiej muzyki ludowej. Grupa interpretuje sztukę ludową, łącząc elementy muzyki współczesnej z autentycznymi brzmieniami folklorystycznymi. Odnawia w ten sposób przekaz pokoleniowy i ułatwia odbiór bułgarskiej muzyki etnicznej nie tylko w kraju, lecz także na scenie międzynarodowej.
Tekst: Pamela Kaczmarek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *