Plecienie martenic w Bułgarskim Instytucie Kultury w Warszawie

Plecienie Martenic, z okazji święta Baba Marta, obchodzonego w Bułgarii 1 marca, odbyło się 27 lutego 2010 r. w Bułgarskim Instytucie Kultury w Warszawie. Sala Instytutu przepełniona była dziećmi ich rodzicami, a także dziadkami. Już od pierwszych minut panowała ciepła i rodzinna atmosfera. „Radosne Święto Baba Marta, jest najbardziej rozprzestrzenioną i wciąż rozwijającą się tradycja w Bułgarii, o której pamięta każdy Bułgar. Jest to znak początku wiosny i symbol najlepszych życzeń zdrowia, radości i urodzaju” – powiedziała dyrektor BIK witając gości.

Podczas spotkania można było wyplatać własne, ale także kupić marteniczki wykonane przez Panią Lilianę Germanową – mistrzyni, która już kolejny raz wykonuje je bezpłatnie, a pieniądze zgromadzone ze sprzedaży przeznacza na cele charytatywne. W zeszłym roku zebrane środki były przeznaczone dla potrzeb szkoły bułgarskiej w Polsce, w tym roku jest to pomoc dla osób poszkodowanych na skutek kataklizmu na Haiti.

W gwarze dziecięcych zabaw licznie zgromadzeni goście zabrali się do wyplatania marteniczek, ci najmłodsi i ci starsi, sami lub korzystając z pomocy Pani Liliany, wyplatali martenice dla siebie i swoich bliskich. Wypełniony śmiechem najmłodszych Instytut był biały i czerwony. Z rąk młodych wykonawców, na stole, pod stołem, na podłodze, w każdym zakątku Instytutu, powstawały piękne wyroby w przeróżnych kształtach.

Dla zmęczonych energiczną zabawą dzieci Bułgarski Instytut Kultury przygotował skromny poczęstunek, pyszne słodkości oraz sok dla „spragnionych biegaczy”. Najszczersze wyrazy wdzięczności, podkreślone także na wstępie spotkania przez Michaelę Todorovą, Instytut składa dla Pani Penki Łutczyk, która ofiarowała słodycze dla dzieci.

Na spotkaniu gościliśmy także przedstawiciela przedszkola z Dębicy, Panią Annę Szczepanik, promująca współpracę polsko-bułgarską na poziomie szkolnictwa. Byli gości również z Poznania, a informacja o święcie martenic nagrana została dla radia EURO.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *