OTWARCIE WYSTAWY "HEŁMY GLADIATORÓW I MASKI BOJOWE"

16 października (czwartek) 2014r. w Bułgarskim Instytucie Kultury odbyło się otwarcie wystawy pt. „Hełmy gladiatorów i maski bojowe”, na której gościli sami twórcy niezwykłych eksponatów – artyści z Bird Art Studio.

Pragnąc odkryć tajemnice rzymskiej epoki Bird Art Studio, założone przez rzeźbiarza Vasko Ernst Bardarova i projektantko-artystkę Lilię Kolevą-Bardarovą, wyruszyli w niezwykłą podróż w przeszłość wraz ze swoim współpracownikiem Emilianem Bonevem. Zainspirowani estetyką gladiatorskich hełmów, zinterpretowali je i odtworzyli od najdrobniejszych szczegółów, zachowując przy tym poszanowanie dla siły i waleczności ich nosicieli – mężczyzn, którzy stali się symbolem swoich czasów. Artyści ci  mają wieloletnie doświadczenie w Studiu Filmowym Bojana, gdzie pracowali nad rekwizytami i kostiumami do takich filmów jak „Cezar”, „Spartakus”, „Herkules”, „Hannibal”, „300: Początek imperium” i wielu innych.

Nawet przedstawienie tylko części tych rekwizytów zasługuje na zwrócenie im szczególnej uwagi. W filmach z reguły ich nie zauważamy – śledzimy akcję, przeżywamy historie bohaterów i nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasze postrzeganie, nasze niemalże współuczestniczenie w losach postaci z ekranu, tak naprawdę zależy właśnie od nich – rekwizytów. A te powstają, dzięki wnikliwej nauce nad zagadnieniem ornamentyki, w próbie zrozumienia towarzyszącej jej symboliki, a także dzięki analizie ich wzajemnego rozwoju i rozpowszechnienia w różnych okresach starożytności.

Początek gladiatorskiej historii sięga już czasów Etrusków. Sensem pierwszych walk, nazywanych murmera, było składanie ofiar bogom i pragnienie uczczenia pamięci o zmarłych, dopiero później – starożytni Rzymianie – przemienili je w jedno z najważniejszych wydarzeń społeczno-politycznych Rzymskiego Imperium. Bułgarskie ziemie zaś były częścią tego wszystkiego, co potwierdziło odkrycie starożytnej areny, podczas budowy hotelu Serdika w samym centrum Sofii. Gladiatorskie walki były zatem obecne i na bułgarskiej scenie historycznej.

Hełmy i włócznie gladiatorów na tej wystawie są tak naprawdę szansą na ponowne zagłębienie się w dziejach antyku, na przemyślenie historii począwszy od najdrobniejszych detali do panoramicznego spojrzenia na przeszłość, na wyobrażenie sobie bytu i codzienności, odległych od nas o 2000 lat. Widzimy tutaj bowiem hełmy z dziwnymi nazwami (jak Murmilo, Sekutor, Hoplomatik, Prowokator, Amazon, Korintik, Trakijan), przeznaczone do różnego rodzaju walk i do tego niezwykle funkcjonalne – ochraniające głowę i twarz; bojowe maski, które niegdyś odstraszały przeciwników, a swoją mniejszą lub większą ozdobnością – dodawały swym nosicielom piękna i blasku. Jednocześnie hełmy te mają swoją bogatą typologię, zawierają w sobie informację o pochodzeniu, stopniu wojskowym i randze, a dodatkowo w ramach tej właśnie typologii, są tak naprawdę niepowtarzalne – odzwierciedlając talent i wyobrażenie rzemieślnika-artysty, który je stworzył.

Prezentowane są tutaj jednak dzieła twórców współczesnych, ich tak naprawdę interpretacje obiektów ze starożytności. Eksponaty te zrobione są z włókna szklanego połączonego z metalem, po czym kunsztownie malowane i patynowane, by zachować autentyczność i utrzymać to niezwykłe wrażenie kontaktu ze sztuką z przeszłości.

Na otwarciu wystawy w Bułgarskim Instytucie Kultury można było nie tylko skrupulatnie przyjrzeć się tym gladiatorskim hełmom i włóczniom, ale także porozmawiać z samymi ich twórcami i obejrzeć fragmenty filmów prezentujące rekwizyty i kostiumy autorstwa właśnie Bird Art Studio.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *