GALA WIECZÓR BUŁGARSKIEGO KINA W WARSZAWIE

W prestiżowym warszawskim kinie „Kultura” 5 lutego 2015 z wielkim powodzeniem odbyła się polska premiera filmu „Dusze stracone” (1975). Scenariusz filmu napisany został na podstawie książki Dymityra Dimowa „Skazańcy”. Rola główna powierzona została słynnemu polskiemu aktorowi Janowi Englertowi. Honorowymi gośćmi premiery byli Jan Englert i Teodora Dimowa – współczesna bułgarska pisarka i córka autora książki „Skazańcy”. Na sali obecni był Ambasador Republiki Bułgarii Vassiliy Takev, a także dyplomaci, aktorzy, intelektualiści i przedstawiciele bułgarskiej wspólnoty w Polsce. Premiera filmu „Dusze stracone” zebrała ponad 250 widzów.

W tym roku film ten skończył już 40 lat. Reżyserem i scenarzystą był sam mistrz bułgarskiej kinematografii – Wylo Radew. Ta filmowa klasyka jest zaś adaptacją bułgarskiej klasyki literatury – powieści napisanej w latach 1945-1946, dla której inspiracją był roczny pobyt pisarza w Hiszpanii. Powieści o burzliwym czasie zmian i kolei losów, jakim była hiszpańska wojna domowa, opowiadająca historię o niespełnionej miłości i cierpieniu. Literackie dzieło Dimityra Dimowa „Skazańcy” stanowi doskonały obraz europejskiej kultury i estetetyki, zaś jego filmowa adaptacja – jak zauważył wybitny operator filmu Hristo Totew – nosi znamię kina światowego. Sam autor powieści znany jest zaś w bułgarskiej literaturze z talentu do kreacji unikalnych, powieściowych obrazów cudzoziemców. Możliwe jest zatem, że to właśnie dlatego do zagrania głównych ról w filmie, poszukiwano wyłącznie aktorów nie-Bułgarów. Reżyser Wylo Radew przyznał w swojej wspomnieniowej książce, że jeszcze około dwa lata przed rozpoczęciem zdjęć do Dusz straconych, podjął decyzję o tym, że główne role powierzy on aktorom zagranicznym. Ostatecznie w postać ojca jezuity – Ricarda Leona Heredii Santa Cruz – wcielił się młody polski aktor Jan Englert, o czym bez wahania zadecydował sam reżyser, stwierdził bowiem, że Englert ma w sobie niespotykaną, intelektualną, a zarazem fanatyczną energię. Trzydzieści lat po ukazaniu się literackiego arcydzieła, w Bułgarii pojawiła się w 1975 roku, kinowa ekranizacja Dusz straconych. W tym samym roku Jan Englert otrzymał nagrodę za najlepszego aktora na Międzynarodowym Festiwalu w Warnie, a Dusze stracone zdobyły ogromne uznanie wśród publiczności – w bułgarskich kinach film ten przed ekranami zebrał dwa miliony siedemdziesiąt pięć widzów.

Na polskiej premierze filmu w kinie „Kultura” również przyjęty został z ogromnym uznaniem i wzruszeniem, a sami widzowie przyznali, że aż trudno uwierzyć w to, że Dusze stracone kończą już 40 lat. Ten upływ czasu w filmie jest niemalże nieodczuwalny. Po pokazie przed publicznością wystąpił aktor Jan Englert.

Na sali obecna była także jego żona, która Dusze stracone obejrzała tego wieczoru po raz pierwszy. Jan Englert wspominał czasy realizacji filmu – współpracy z reżyserem-mistrzem Wylo Radewem, operatorem Hristo Totewem i resztą grupy międzynarodowych aktorów. Opowiadał o tym jak początkowo na planie każdy z nich wypowiadał kwestie w swoim rodzimym języku i jak z czasem, by ułatwić pracę nad późniejszym podkładaniem głosu, próbowali mówić w mieszanym bułgarsko-rosyjskim, aż w końcu udawało się już wszystkim wypowiadać kwestie łamaną, ale jednak – bułgarszczyzną. Wspominał także ze wzruszeniem swój powrót do Bułgarii po upływie 30 lat od premiery i to jak wciąż rozpoznawany był na ulicach. Aktor przyznał, że takim uznanie jak w Bułgarii, nie cieszył się nawet nigdy w Polsce. Na zakończenie już filmowego wieczoru Jan Englert opowiedział anegdotę o tym, jak w czasie podróży z żoną do Monte Carlo, rozpoznany został przez ochronę kasyna, która zwróciła się do niego z pytaniem – czy to pan jest tym bułgarskim aktorem?

Serdecznie dziękujemy za przybycie tak licznej publiczności i chcielibyśmy zaprosić Państwa tym razem na spotkanie z córką autora „Skazańców” – również pisarką – Teodorą Dimową, które odbędzie się  6 lutego o godzinie 18.00 w Bułgarskim Instytucie Kultury. Zapraszamy!

Tekst: Pamela Kaczmarek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *